09-11-2016
Gdyby nie zupełny przypadek, pies zapewne nie przeżyłaby następnego dnia. 9 listopada br. do Straży Miejskiej
w Lubaniu wpłynęło zgłoszenie o przywiązanym do drzewa psie nieopodal lasu za Osiedlem Willowym w Lubaniu.
Gdyby nie zupełny przypadek, pies zapewne nie przeżyłaby następnego dnia. 9 listopada br. do Straży Miejskiej w Lubaniu wpłynęło zgłoszenie o przywiązanym do drzewa psie nieopodal lasu za Osiedlem Willowym w Lubaniu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pies rasy mieszanej przywiązany był smyczą do drzewa prawdopodobnie przez co najmniej kilkanaście godzin. Przypadkowy świadek dostrzegł czworonoga podczas porannego spaceru.
- Zwierzę było wyczerpane, naprawdę niewiele brakowało, aby przez brak pożywienia oraz niskie temperatury powietrza doczekałoby śmierci w strasznych męczarniach – relacjonuje jeden z interweniujących strażników miejskich. - Ciężko znaleźć zrozumienie dla takiego czynu. W mediach słyszy się, że ludzie porzucają niechciane zwierzęta przy drogach, w lasach, ale przywiązanie czworonoga do czegokolwiek, aby nie mógł znaleźć pożywienia jest równoznaczne z wyrokiem śmierci – dodaje.
Wyzwolone zwierzę trafiło do Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Przylasku, gdzie otrzymało opiekę medyczną. O zaistniałej sprawie powiadomiona została Komenda Powiatowa Policji w Lubaniu, która prowadzi rozpoznanie w przedmiotowej sprawie.
Wszystkie osoby, które są w posiadaniu informacji pozwalających na odnalezienie właściciela psa proszone są o kontakt z policją (tel. 997) lub strażą miejską (75 64 64 442).
Red./Fot.SM Lubań